Jesteś tutaj

Widoki miasta i okolic

Strona: 4

Szczególnie piękna jest fotografia przedstawiająca ulicę Długą, z tradycyjną zabudową, którą tworzą szeregowe, ustawione szczytami do ulicy drewniane domy. Wiktor Zin, analizując tę fotografię w swoim studium na temat drewnianego budownictwa, pomieszczonego w monografii „Dzieje miasta Nowego Targu”, zwraca uwagę na przemyślany urbanistyczny aspekt całej pierzei. Dachy domów i ich naczółki konsekwentnie posiadają podobne proporcje, regularny jest rytm okien i bram wjazdowych prowadzących na podwórka, dowolność panuje jedynie w detalu zdobniczym i snycerskim. Widok utrwalony przez Kondratowiczową został już dawno utracony. Na drugim zdjęciu widzimy drewniany dom z gankiem, który mieścił się przy ul. Szaflarskiej. Nieubłagalne w swoich prawach procesy rozwoju i urbanizacji sprawiły, że to zbiorowe dzieło architektury i kultury praktycznie przestało istnieć. Dobrze, że dawne domy, z całym ich niepraktycznym i przebrzmiałym pięknem, które nadawały miastu ten niezaprzeczalnie odrębny i niepowtarzalny charakter, ocaliła dla naszej pamięci pasja inwentaryzatorska Bronisławy Kondratowiczowej. Tak się bowiem składa, że drewniana architektura nowotarska nie była przedmiotem zainteresowania żadnego z działających w Nowym Targu fotografów zawodowych i niewiele jest zdjęć przywołujących to dawno zapomniane oblicze pobocznych ulic miasta, które jeszcze przez długi czas zachowywały swój drewniany charakter, mimo stawianych coraz liczniej domów murowanych. Czterdzieści lat później tę samą generację domów szczytowych, w zimowej szacie, sfotografował na ul. Ogrodowej F. Wrężlewicz. (fot. opublikowana w albumie: „Stary Nowy Targ”)

Koniec XIX i początek XX wieku to czas, w którym niezwykłą popularnością cieszą się korespondencyjne karty pocztowe, a ich zadziwiająca i zawrotna kariera do dziś budzi zainteresowanie badaczy i kolekcjonerów. Moda na wydawanie pocztówek dotarła, chociaż  dość późno, i do Nowego Targu. Na początku XX w.  popyt na pocztówki z widokami miasta musiał być znaczny, skoro w samym mieście działało kilku niezależnych wydawców.

Pierwsza litografowana pocztówka oparta o fotografie z widokami miasta pochodzi z roku 1899. Jej wydawcą był Władysław Dudziński, właściciel trafiki na Rynku, jeden z dyrektorów nowotarskiego Towarzystwa Zaliczkowego. Wydawaniem pocztówek parał się Henryk Jurkiewicz i Joachim Silberring, żydowski kupiec, właściciel wielobranżowego sklepu mieszczącego się na Rynku, w którym można było nabyć meble, szkło, porcelanę, artykuły chemiczne oraz papiernicze i oczywiście karty pocztowe. Również Bronisława Massatsch, która z górą dwadzieścia lat prowadziła w Nowym Targu księgarnię w Rynku pod numerem 22, wydała kilka kart pocztowych. Józef Ryś, zakopiański fotograf, który od 1908 r. prowadził zakład fotograficzny „Wisła”, użyczał swoich fotografii nowotarskim wydawcom, ale zachowały się karty pocztowe wydawane przez niego samego. Wiele pocztówek wypuściło krakowskie wydawnictwo „J. Klein” z Krakowa, które specjalizowało się w produkcji atrakcyjnych i bogato zdobionych kart pocztowych dla mniejszych miast Galicji. Z krakowskich wydawnictw należy wspomnieć jeszcze „Sztukę” i „Salon Malarzy Polskich”, założony przez Józefa Frista. Niezwykle starannie i pięknie wydane są barwne pocztówki wiedeńskiego zakładu artystycznego Karola Schwidernocha. I chociaż w zbiorach Muzeum nie ma kolekcji najstarszych kart pocztowych, warto przypomnieć w tym miejscu to zjawisko z pogranicza historii korespondencji, estetyki i socjologii , ponieważ zanim w Nowym Targu pojawili się fotografowie zawodowi, to właśnie karty pocztowe zachowały i utrwaliły widoki miasta z początku XX wieku.

Nowy Targ, wśród wielu podobnych do sobie małych miast Małopolski, wyróżniało zawsze jego szczególne zakorzenienie w otaczającym krajobrazie. Położenie miasta u zbiegu  Czarnego i Białego Dunajca, u stóp Gorców, których zbocza łagodnie obniżały się kierunku Kotliny Nowotarskiej, zamkniętej widokiem masywnych i strzelistych Tatr, jest do dziś zjawiskiem niepowtarzalnym i stanowi jeden z największych walorów Nowego Targu.